Och! Uwielbiam takie sesje! <3
Rodzice poprosili o naturalną sesję noworodkową, o nie „owijanie” ich córeczki i bufiaste ubranka i bardzo się z tego ucieszyłam <3 Takie sesje lubię najbardziej! W dodatku w studio razem z Karolą zrobiłyśmy małe przemeblowanie i sceneria boho – z łóżkiem – wygląda jeszcze piękniej <3
Zosia miała 7 dni na swojej sesji noworodkowej i była bardzo grzeczniutka 🙂 Większość sesji przespała, a nwet jak nie spała – pięknie pozowała 😀 Zobaczcie sami jaką cudowną miałam modelkę i jej rodziców – również wspaniałych <3